Restauracja Le Cedre

Lokal Le Cedre 61 jest bardzo przestronny. W lokalu znajdują się liczne zakamarki, które dają dużą intymność. Inspirowane arabskim stylem wnętrze o orientalnym charakterze jest tworzone przez kolorowe malowidła, wzorzyste tkaniny i zdjęcia z Libanu umieszczone na ścianach, kolorowe dywany, fajki wodne, orientalne meble, lampy i żyrandole, które podkreślają egzotyczną atmosferę tego miejsca oraz arabskie bibeloty. Blaty stołów wykonanych z ciemnego drewna zdobią różnorodne, malownicze mozaiki. Mieszanka kolorów (czerwień, fiolet, granat i brąz) oraz dekoracje nadają wnętrzu bardzo ciepły i przytulny klimat. Dodatkowo jest on podkreślony arabską muzyką, która rozbrzmiewa z głośników. Po wejściu do lokalu pierwsze, co uderza , to kolorowe wnętrze, a zaraz po tym smakowity zapach potraw.
Przystawka pod postacią arayes to tak naprawdę nic innego, jak kanapka na ciepło zrobiona z chleba pita nadziewanego mielonym mięsem z jagnięciny, pomidorem, cebulą i przyprawami. Cienki i doskonale chrupiący placek został wypełniony bardzo soczystym, aromatycznym i smacznym mięsem. Podany z pomidorem i plasterkami świeżego ogórka smakował doskonale. Zabrakło mi jedynie sosu, do przełamania smaku pity z mięsem.
Danie główne, czyli mashawy, to trzy rodzaje grillowanych mięs podanych w formie szaszłyków: drobiu, wołowiny i mielonego mięsa jagnięcego, Każde z tych mięs było soczyste, kruche i delikatne. Intensywne w smaku i aromatyczne od przypraw. Podane z ryżem ugotowanym al dente, dwiema pastami (łagodna czosnkowa i ostrzejsza pomidorowa) oraz mini pitą z pastą pomidorową. Danie lekkie, a przy tym bardzo sycące.